Nie sposób było dzisiaj przejść obojętnie obok pięknych donic ze świeżą bazylią, miętą, sadzonkami kwiatów, ręcznie malowanych świeczników i innych elementów dekoracyjnych wykonanych przez uczestników Centrum Integracji Społecznej w Mikołowie.
Ku mojemu szczęściu, już o poranku udało mi się kupić kilka drobiazgów, a było w czym wybierać.
Mieszkańcy chętnie przystawali przy stoisku pachnącym ziołami, kupowali i rozmawiali z uczestnikami CIS chwaląc pomysł "wyjścia" na rynek.
Created with Mobirise
Free Web Page Maker